A więc wracam do blogowania – na tym samym portalu. Nie dlatego, że jestem szczególnie zachwycona bloksem, ale z lenistwa – wiem na co mogę tutaj liczyć, a na moje potrzeby wystarcza.
Uświadomiłam sobie, że mój powrót zbiega się w czasie z Wielkanocą, ale to zbieg okoliczności. Z premedytacją bym tego nie wymyśliła, chociaż trochę kusi podczepienie się pod symbolikę świąt: zmartwychwstanie, życie, nowy początek…
Poprzestanę na tym, że potraktuję to jako dobry omen.
Teraz znajdziecie mnie tutaj:
www.justyna2.blox.pl